środa, 31 grudnia 2014

Wiadomo, dlaczego czerwone mięso jest rakotwórcze


Dziś sylwester - jeśli nie macie jeszcze pomysłu na noworoczne postanowienie, weźcie pod lupę swoją dietę. Słyszeliście pewnie przestrogi, że jedzenie dużych ilości czerwonego mięsa (wołowina, wieprzowina, jagnięcina) jest groźne dla zdrowia, ponieważ u pasjonatów steku czy schabowego częściej diagnozuje się nowotwory. Dzięki dociekliwości naukowców z Uniwersytetu w San Diego nareszcie wiemy, dlaczego tak się dzieje.
Okazuje się, że w mięsie tym znajduje się cząsteczka oznaczona skrótem Neu5Gc - to pochodna cukrowa, która naturalnie występuje w tkankach większości ssaków, ale nie u ludzi. Związek ten może być wchłaniany z pożywienia przez ludzkie tkanki, a jako że jest cząstką obcą dla ustroju człowieka, organizm traktuje go jak intruza: kieruje przeciw niemu siły odpornościowe. Skutkiem działania przeciwciał jest powstanie odczynu zapalnego. Przedłużający się stan zapalny nie pozostaje obojętny dla mechanizmów metabolicznych komórek i stanowi zarzewie dla rozwoju nowotworu.

Spontaniczne nowotworzenie
Dotychczasowe eksperymenty dietetyczne przypadkowo wskazywały na powiązania między zwiększonym ryzykiem rozwoju raka a obecnością w diecie dużych ilości cząstek Neu5Gc. Uczeni z kalifornijskiej uczelni przeprowadzili badanie, z którego jednoznacznie wynika, że związek ten jest winien większej zapadalności na raka wśród amatorów befsztyków wołowych czy jagnięcych. Eksperyment przeprowadzono na zmodyfikowanych genetycznie myszach, których tkanki nie zawierały, podobnie jak ludzkie, podejrzanej pochodnej cukrowej. Okazało się, że u zwierząt żywionych karmą z dodatkiem Neu5Gc nastąpił wzrost spontanicznie pojawiających się nowotworów

Smaczne neutralizatory
Nie czarujmy się: niewielu smakoszy czerwonego mięsa nawet na wieść o jego szkodliwości zdecyduje się wykreślić ten składnik ze swojego menu. Mogą jednak uczynić dla swojego zdrowia coś dobrego. Mianowicie włączyć do diety strączkowe, banany oraz inne roślinne produkty o dużej zawartości węglowodanów złożonych, szczególnie skrobi. Badania dowodzą, że w ten sposób zmniejsza się ryzyko rozwoju raka jelita grubego. Dodatkowo można zmniejszyć o 14% niebezpieczeństwo rozwoju nowotworu piersi, jeśli do diety bogatej w czerwone mięso włączy się drób lub ryby oraz orzechy. 
Brzmi smacznie, prawda? Skoro tak, to może na Nowy Rok jednym z postanowień będzie remanent w jadłospisie i wzbogacenie menu w zdrowe produkty? Całkowite rezygnowanie z czerwonego mięsa nie jest konieczne, ponieważ, jak donoszą naukowcy, wskazane jest jego spożywanie w umiarkowanych ilościach szczególnie przez osoby młode. 

Do siego roku zatem i wytrwałości w realizowaniu noworocznych postanowień!
Źródło: UCSD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się tym, co wiesz na temat zdrowia, napisz, o czym chcesz przeczytać.