piątek, 10 stycznia 2014
Kręgosłup pod elektronicznym nadzorem
Jeśli nie wiecie, co to jest elektrogoniometr, nic nie szkodzi - zaraz uzupełnicie tę lukę informacyjną. Dzięki temu innowacyjnemu urządzeniu pacjenci cierpiący na choroby kręgosłupa lub inne przypadłości ortopedyczne nie muszą być poddawani tak często szkodliwemu naświetlaniu promieniami rentgenowskimi, aby lekarz lub fizjoterapeuta mógł ocenić ruch i ergonomię w wybranych obszarach osi ciała.
Choroby kręgosłupa mają to do siebie, że często konieczne jest wykonywanie zabiegów chirurgicznych na osi organizmu. Operacje kręgosłupa lub innych kostno-stawowych obszarów ciała, w fazie ich planowania, jak i już po ich wykonaniu, wymuszają monitorowanie ruchomości elementów poddawanych terapii chirurgicznej. A to oznacza, że trzeba robić zdjęcia rtg, wykonywać tomografię komputerową lub rezonans magnetyczny - czyli poddawać kręgosłup i inne tkanki działaniu szkodliwego dla nich promieniowania. Elektrogoniometr to coś jak nadzór elektroniczny, tyle że wykorzystywany w zakładach lecznictwa a nie w jednostkach penitencjarnych. Może być wykorzystany do oceny ruchu kręgosłupa przed operacją, po zabiegu oraz w procesie fizjoterapii. Urządzenie ma wbudowane czujniki, które monitorują ruch w trzech płaszczyznach oraz przetwornik różnych rodzajów energii, dzięki czemu można badać w danym obszarze liniowe przemieszczanie się znajdujących się tam struktur.
Dlaczego o tym piszę? Bo warto wiedzieć, o istnieniu tego urządzenia; i o tym, że wykorzystywane jest także w polskich lecznicach. Osoby, które zmagają się ze schorzeniami układu ruchu, nie zawsze mają świadomość istnienia nowoczesnych metod diagnostycznych (dostęp do nich to zupełnie inna kwestia).
Fot.: sxc
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się tym, co wiesz na temat zdrowia, napisz, o czym chcesz przeczytać.