Zakażenia dróg moczowych najczęściej dopadają kobiety - głównie z powodu tego, że u pań cewka moczowa jest zdecydowanie krótsza niż u mężczyzn. Najgorzej, że zakażenia te mają tendencje nawrotowe. Najskuteczniejszym sposobem zapobiegania nawrotom są stosowane cyklicznie antybiotyki, ale wcale nie jest to sposób najlepszy. Zdecydowanie bardziej korzystne są żurawina i sok żurawinowy oraz dostatek wyjątkowo kobiecych substancji - estrogenów.
Odkrycia takiego dokonali uczeni z instytutu biomedycznego w Los Angeles. Interesowało ich, co najlepiej - pod względem skuteczności - sprawdza się w profilaktyce nawrotów zakażeń dróg moczowych. Na pierwszym miejscu znalazły się antybiotyki. Jednak z uwagi na ryzyko pojawiania się szczepów opornych na leczenie antybiotykami oraz z powodu potencjalnie negatywnego wpływu tych leków na inne organy, stosowanie antybiotyków przez dłuższy czas nie jest rozwiązaniem optymalnym.
Jeśli zatem nie antybiotyki, to co?
W opcji alternatywnej znalazły się:
- akupunktura
- żurawina, sok żurawinowy oraz terapia estrogenowa.
I teraz uwaga - rzecz bardzo ważna: skuteczność akupunktury oraz spożywanie przetworów z żurawiny i terapia estrogenowa wykazują niewielkie różnice w skuteczności zapobiegania nawrotom zakażeń dróg moczowych w porównaniu do efektywności stosowania antybiotyków.
Sceptycy są zaskoczeni? Trudno. Prawdą udokumentowaną naukowo jest, że żurawina to złoty środek na zachowanie zdrowia dróg moczowych. Z kolei estrogeny stymulują wytwarzanie w ustroju białek zwalczających mikroorganizmy patogenne - o czym dowiedzieliśmy się w czerwcu 2013 r. po opublikowaniu wyników badań naukowców ze Szwecji.
Ja jeszcze dorzucę tu stare, ale dobre i sprawdzone przez pokolenia sposoby na zdrowe drogi moczowe: ciepła bielizna w chłodne dni, a w razie przeziębienia - noszenie pasa z wełny owczej.
Źródło: Science Daily
Fot.: sxc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się tym, co wiesz na temat zdrowia, napisz, o czym chcesz przeczytać.