Całkiem spora, ponieważ zespół z Wake Forest Baptist Medical Center pracuje nad otrzymaniem zastępczej nerki, dzięki której pacjent będzie mógł wieść normalne życie. Na ostateczny wynik prac jeszcze nieco poczekamy, ale już teraz wiadomo, że może być bardzo spektakularny. Celem naukowców jest otrzymanie kompletnego narządu, który przejmie funkcję uszkodzonych prawdziwych nerek, i który nie zostanie odrzucony przez ustrój, ponieważ będzie tworem powstałym z naniesienia na rusztowanie komórek własnych pacjenta.
Wielu chorych umiera, choć mogliby przeżyć dzięki transplantacji, gdyby tylko znalazł się dla nich odpowiedni narząd. Transplantologia boryka się z niedoborem narządów nadających się na przeszczepy. To raz. Dwa: żeby transplantacja mogła zakończyć się sukcesem, koniecznie musi być zachowana zgodność tkankowa pomiędzy tkankami dawcy i biorcy. Bez niej przeszczep zostanie odrzucony przez układ odpornościowy nowego "właściciela". Żeby ominąć oba utrudnienia w dostępie do skutecznych przeszczepów, uczeni zdecydowali o hodowli tkanki na rusztowaniu. Wybór padł na nerki wieprzowe. Najpierw organy moczono w specjalnie przygotowanym detergencie, który rozpuścił tkankę miękką, pozostawiając przy tym nienaruszoną sieć naczyń krwionośnych i nienaruszoną strukturę podstawowej jednostki tworzącej nerki: nefronu. Następnie na rusztowaniu osadzono komórki własne pacjenta i czekano na efekt. Ten okazał się na tyle obiecujący,. że prace będą kontynuowane. Wprawdzie pomysł jest jeszcze w przysłowiowych powijakach - ponieważ nerki, ale już teraz wiadomo, że tak przygotowane nerki "poradziły" sobie z przepływem krwi przez naczynia.
Trzymajmy kciuki za dzielną ekipę, aby udało się jej dokończyć badania nad wyhodowaniem kompletnej nerki - bo to szansa na nowe życie dla wielu ludzi.
Źródło: eurekalert.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się tym, co wiesz na temat zdrowia, napisz, o czym chcesz przeczytać.