Z czekoladą jest jak z masłem: raz słyszymy, że szkodzi, kiedy indziej, że leczy. Kiedy już, już wydawało się, że opinii o pozytywnym wpływie czekolady na nasze zdrowie nic już nie zaszkodzi, naukowcy z Uniwersytetu Śląskiego w kwietniu tego roku obwieścili, że jedyną zaletą czekolady jest jej smak - dzięki niemu mamy chwilę przyjemności podczas konsumowania apetycznej kostki. Nawet teobromina, której do tej pory przypisywano rolę "poprawiacza nastroju" tak naprawdę może spowodować jedynie zatwardzenie (a to może zdecydowanie nastrój pogorszyć miast poprawić). Mam jednak fantastyczną wiadomość (praktycznie z ostatniej chwili, bo opublikowaną ostatniego maja tego roku), dzięki której wraca wiara w czekoladę.
Naukowcy z Melbourne ogłosili, że CODZIENNE zjadanie GORZKIEJ czekolady może zmniejszyć ryzyko wystąpienia ataków serca czy udarów mózgu u osób z zespołem metabolicznym (czyli takich, u których stwierdzono istnienie czynników w istotny sposób mogących wpływać na rozwój chorób układu krążenia: otyłość, insulinooporność, nadciśnienie). Potwierdzały to już wcześniej wykonane obserwacje, ale dopiero teraz uczeni wykonali profesjonalną analizę matematyczną w celu przewidzenia długoterminowych skutków i opłacalności codziennego zjadania kawałka ciemnej czekolady u ponad 2 tys. osób z dużym ryzykiem zawału serca. Matematyka nie kłamie. I tak okazało się, że codzienne jedzenie ciemnej czekolady może przynieść pozytywny wpływ na stan osób ze zbyt wysokim ciśnieniem krwi oraz wysokim poziomem cholesterolu (poza osobami chorującymi na cukrzycę, które muszą kontrolować indywidualne wskaźniki cukrzycy).
Zatem gorzką czekoladę jeść warto. Jeszcze nie wiadomo do końca, który jej składnik wykazuje dobroczynne działanie na układ krążenia, ale podejrzewa się flawonoidy, których wyjątkowo dużo jest w czekoladach zwierających co najmniej 60-70 proc. kakao.
Pozytywny wpływ ciemnej czekolady na serce to niejedyna zaleta tego smakołyku. W 2009 r. uczeni wykazali, że jedzenie codziennie ok. 43 gramów czekolady gorzkiej obniża poziom hormonów stresu, a rok wcześniej wyniki eksperymentów jednoznacznie wskazały na to, że ciemna czekolada znacznie łatwiej redukuje naszą chęć na coś słodkiego oraz słonego czy tłustego niż jej mleczna odmiana. Po lekturze takich doniesień można sobie pozwolić na bezstresowe sięgnięcie po gorzką wersję ulubionego smakołyku - w tabliczce albo w wersji do picia.
Nie zapomnijcie tylko umyć po czekoladowej uczcie zębów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podziel się tym, co wiesz na temat zdrowia, napisz, o czym chcesz przeczytać.