wtorek, 9 września 2014

Spanie na futrach zwierząt zmniejsza ryzyko rozwoju astmy


Dziś kolejna rewelacja, dzięki której możemy w naturalny sposób zadbać o zdrowie najbardziej kochanych, czyli naszych pociech. Chuchamy, dmuchamy na noworodki od pierwszych chwil życia, a tu proszę: natura znów pokazała, jak błędne bywa nasze myślenie. Niemieccy naukowcy odkryli bowiem, że spanie na futrach zwierzęcych w pierwszych trzech miesiącach życia może zmniejszyć ryzyko rozwoju astmy w późniejszym dzieciństwie.
W jaki sposób?
Dzięki kontaktowi z czynnikami o potencjalnym alergennym działaniu, które występują w otoczeniu człowieka od pierwszych chwil jego życia, w tym z mikroorganizmami żyjącymi w futrach zwierząt
.
Wyniki poprzednich badań sugerowały, że dzieci ze środowisk wiejskich, które nie były w pierwszych tygodniach życia izolowane od kontaktu ze zwierzętami żyjącymi w gospodarstwie, chowały się zdrowiej i miały mniej problemów z alergiami i później z astmą, niż te, których otoczenie wręcz pachniało sterylnością.
Badaczy zainteresowało, czy na podobne wyniki można liczyć w odniesieniu do dzieci mieszkających w mieście, a więc z założenia narażonych na działanie czynników alergennych innych i w innych proporcjach. Po zebraniu informacji na temat zdrowia z pierwszych 10 lat życia ponad 2400 dzieci niemieckich, okazało się, że wyniki są podobne. 55% badanych dzieci w pierwszych miesiącach życia spało na skórach zwierząt, czyli miało do czynienia z wieloma drobnoustrojami mającymi w tym naturalnym posłaniu swoje lokum. Wynik ostateczny nie pozostawia miejsca na gdybanie: dzieci te miały aż o 79% mniejsze ryzyko rozwoju astmy w wieku 6 lat niż ich rówieśnicy, którzy nie mieli okazji wysypiać się przykryte miękkim futrem.
Źródło: Medical News Today
Fot.: sxc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się tym, co wiesz na temat zdrowia, napisz, o czym chcesz przeczytać.